Często zastanawiamy się jaki jest najlepszy moment aby pojechać do jakiegoś miasta lub zobaczyć dane miejsce.

W przypadku Paryża wiadomo nie od dziś, że każdy moment jest doskonały. Prawda? 

Jednak długi majowy weekend jest według mnie najlepszy …
Pomijając uraczą tradycje wręczania sobie konwalii, które to maja nam przynieść szczęście  i które  zobaczymy na każdym kroku to Paryż jest wyjątkowo piękny o tej porze roku.

Paryż o tej porze jest skąpany w zieleni i ozdobiony licznymi skwerami, pełnym kolorowych kwiatów.

Jednak nie tylko to jest urzekające, mnie zaskakuje zawsze ten błogi spokój, kiedy, jak co roku wysiadam z metra i idę do pracy. W tedy własnie milo jest pospacerować po Paryżu.

Oj tak, należę do tych, którzy pracują tego dnia ale wcale nie narzekam. Dzięki temu korzystam z uroków miasta i mam wrażenie, że jestem tutaj sama.

W metrze mogę nareszcie usiąść a na ulicach słychać nawet śpiew ptaków.

A takie  chwile są bezcenne …

Niestety jest jedna niedogodność.

Jeśli akurat chcecie wykorzystać  ten wolny czas na zwiedzanie zabytków i oglądanie zbiorów muzealnych, trzeba koniecznie się wcześniej upewnić, że są otwarte.

Dziś otwarte Musée Jacquemart-André, Musée de l’Erotisme, Musée Grévin, Musée de Montmartre, Musée Maillol, Musée de l’Air et de l’Espace… Więcej szczegółów na http://bit.ly/1iGt9po stronie merostwa.